Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Pilne opinie potrzebne! - blachodachówka

Data dodania: 2012-11-12

Mamy duży dylemat - budżetowo-jakościowy jaką blachę wybrać.

Dachu wychodzi mi ok.154m2, wysyłaliśmy zapytania do różnych dostawców i jedni na podstawie rzutów dachu wyliczają ok. 165m2 a inni ok. 182m2 blachodachówki.

Ogólnie wiąże się to z zakładkami, które są wymagane przy blasze. Rozumiem, że zakładki to coś czego nie unikniemy, ale skąd aż takie rozbieżności rzędu 20m2 na różnych wycenach? Nie chcę żeby się okazało, że wybierzemy blachę, za którą teoretycznie zapłacimy mniej, ale okaże się, że te 165m2 nie wystarczy i trzeba będzie dokupić - co oczywiście wpłynie na znaczne podwyższenie jej ceny...

Mamy ofertę na szafir mat Pruszyńskiego (165m2), finishdak (165m2), omegę 35/350 z blachprofil'u (182m2)
 

Czy ktos nam pomoże i powie coś na tema tych blach? Czas nam ucieka :/

9Komentarze
Data dodania: 2012-11-12 23:26:00
Ja tez jestem akurat na czasie z wyszukiwaniem blachy dla nas.. i przyznam szczerze, ze o Pruszynskim czytałam same niepochlebne opinie... wiec z samego tego odradzam..
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-13 07:58:21
My zastanawialismy się nad blachodachówką. Ostatacznie stanęło na dachówce. Ale godna polecenia jest ruukki FINERA.Jest piękna, wygląda jak dachówka i co ważne mało odpadów , bo ma małe arkusze. Docinają ją na wymiar i odbierają to co zostanie-to pewnie zalezy od dystrybutora.
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-13 08:36:28
Dobra blacha kosztuje mniej więcej tyle co tania dachówka... Z mojego rozeznania wyszło, iż jedyne powłoki na jakie warto zwracać uwagę to SSAB Prelaq Nova oraz Ruukki Purex i Pural Mat. Z SSAB tłucze większość firm, z Ruukki oczywiście Ruukki ale i Finish Profles (Finishdak). Formaty blach są na tyle zbliżone do siebie, że praktycznie różnicy nie widać (np. Budmat/Sara, FinishProfiles/Kingstile, FincoStal/Akcent). Tak naprawdę wszystko rozbija się o cenę oraz warunki zakupu i ewentualnych zwrotów. Nasz dach ma około 370m2 a wyceny były i na 450m2. Zakładki to jakieś 7-10%, reszta odpady??
odpowiedz
lissa  
Data dodania: 2012-11-13 08:59:06
u nas Blachodachówka Blach Pol- PRIMA i muszę przyznać że ładnie sie prezentuje :) na 260m2 policzył nam chyba 320m2, o pruszyńskim słyszałam złą opinię że arkusze się od siebie różnią i po założeniu brzydko widać zakłady, więc odradzam.
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-13 10:59:35
Być może jeden sprzedawca podaje ilość metrów krycia, a inny metry kwadratowe blachy, a tych będzie więcej bo dojdą zakłady. Ale za to metry krycia są droższe. Firmy mają też różne stawki za obróbki (jeśli zamawiacie z obróbkami giętymi przez dostawcę blachy). W naszym przypadku przy ok. 200 m2 blachy sama blacha wyniosła tylko połowę całej ceny, reszta to były obróbki, gąsiory i orynnowanie. Dlatego warto brać pod uwagę wszystkie koszty. A nie mogą przyjechać, zmierzyć samodzielnie dach i zrobić wycenę? Wtedy błędy są mało prawdopodobne.
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-13 11:04:59
PS. Nie wiem jak inne firmy, bo ja mam Budmat, ale nie ma opcji, że trzeba będzie dokupić, bo konkretne arkusze wychodzą z programu do projektowania, który ma sprzedawca blachy. Klient dostaje ten wydruk z blachą, żeby wiedzieć, który arkusz gdzie przychodzi, pomaga to też rozplanować odpady, które wchodzą w inną część dachu. Nie wiem, czy jasno to tłumaczę. :-) Jedynie na obróbkach zdarza się domawianie, ale to albo z winy sprzedawcy, albo (często) z winy monterów, jeśli źle zaplanują wykorzystanie odcinanych kawałków. My braliśmy Budmat, bo znamy i wiemy jak się zachowuje po kilku latach, ale bardzo popularna jest ostatnio Ruuki Finnera, wychodzi drożej, ale ma dobrą opinię (małe arkusze, mało odpadów, łatwiejsza w układaniu bo nie odkształca się podczas wciągania na dach).
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-13 19:17:18
dzięki wszystkim za informacje, coś nam to daje dodatkowo. Musimy się teraz zastanowić i posprawdzać te oferty jeszcze raz
odpowiedz
nunusdd
Data dodania: 2012-11-13 19:19:44
Przy dachu dwu spadowym bez lukarn można wyliczyć blachę do zera odpadu pod warunkiem że więźbę ułoży się pod blachę, lub z minimalnym odpadem. Tak jak kolega powyżej pisze każda szanująca firma posiada programy do wyliczania wielkości i długości poszczególnych arkuszy blachy tak by zminimalizować możliwość odpadu.Jeśli chodzi o jakość i firmę to wszystko zależy od pieniędzy jakie można wydać i co się chce uzyskać, ja osobiście polecam blachy tłoczone w Szwecji,(Ruukki 3 modele od 31 zł,Plannja 3-4 modele od37zł,Lindab ostatecznie). Ktoś pisał wyżej Ruukki Finnera oki piękna sam ją założyłem ale nie polecam na dach 2 spadowy wbrew pozorom dużo zabawy w układaniu. W określeniu pełnych kosztów ważne jest wszystko związane z dachem. Wykonawca, blacha, obróbki ( kupne czy wyginane)orynnowanie,wyłazy okna ich obróbki oraz obróbki kominów. PS. Pruszyńskiego w niższej klasie nie polecam ( do 35zł m2ek.-metr kwadratowy efektywnego krycia)
odpowiedz
brzoza2  
Data dodania: 2012-11-21 17:54:54
u nas 240m dachu, kupione i poszło 295,15m. zostało dosłownie pół paska :) Zawsze trzeba liczyc wiecej na docinki, zakładki itp. my mamy Blachotrapez Joker w macie.
odpowiedz

Zmagania z więźbą - dzień drugi

Data dodania: 2012-11-12

Dziś zmagaliśmy się znów... Ale z soboty zabrakło kilku zdjęć, więc dodaję je dzisiaj...

Najpierw dzielna ekipa:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

..i na konieć prawie w całej krasie :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

A to juz dzisiejsze efekty:

blog budowlany - mojabudowa.pl

...i jak zwykle efekt na koniec dnia pochodzi z noktowizora ;D

blog budowlany - mojabudowa.pl

4Komentarze
Data dodania: 2012-11-12 20:21:00
fajnie wygląda ekipa w pełnej krasie:) szczególnie pan z przodu:) gratuluję zmiany etapu budowy
odpowiedz
madic27  
Data dodania: 2012-11-12 20:37:26
widze że sprawnie poszło ale przy takiej ekipie inaczej byc nie mogło.gratuluje zaczatków więźby!pozdrawiam;-)
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-13 07:59:37
A nie mówiłam. DACIE RADĘ SAMI a ile kaski zostanie.Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-13 13:01:20
Super zdjęcia
Świetne zdjęcia, szczególnie to z panami pod belką. Gratuluję i życzę szybkich postępów.
odpowiedz

Oficjalny meldunek - mój pierwszy gwóźdź 12

Data dodania: 2012-11-11

Chciałbym zakomunikować, że oficjalnie zmieniłem etap budowy na "dach" z powodu, który za chwilę udokumentuję... :)

Zebraliśmy kilku życzliwych ludzi i z ich pomocą wtargaliśmy 4 piekieeeeelnie ciężkie belki będące podstawą konstrukcji: 2 murłaty i dwie podłużnice.

Każdy z elementów spoczął na przeznaczonym dla niego miejscu. Murłaty otrzymały prześcieradło z papy i zostały zaszczepione kilkoma zastrzykami ze szpilek :) .. no i mamy nadzieję, że dzięki temu nie będą chciały zwiewać nam ze ścian kolankowych....

blog budowlany - mojabudowa.pl

Potem ułożono jedną parę krokwii aby "zdjąć" z nich umiejscowienie tzw. kam - czyli wycięć, na których będą się one opierać na murłatach i podłużnicach...

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

 

Po poprzedniej operacji rozpoczęło się wymierzanie wycięć i ich realizacja w krokwiach:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 
..Oczywiście znów z robotą nas noc zastała, gdyż część zebranej ekipy musiała się zwinąć po godzinie 13:
 
blog budowlany - mojabudowa.pl

A efekt, który nas już bardzo ucieszył wygląda tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

.. a ja mogę się pochwalić swoimi pierwszymi w życiu wbitymi gwoździami 12" :)

 

PS. dzisiejszy wpis sponsorują: 

- Żona - za wspaniały catering

- Grzesiek - za bycie leaderem grupy i podzielenie się swoim doświadczeniem

- Robert z Michałem - za swój czas i pomoc

- Mateusz - za gotowość i pomoc

- Dziadek Andrzej - za ciągłe nas wspieranie

5Komentarze
Data dodania: 2012-11-12 08:05:10
Całkiem słuszna zmiana etapu budowy! :) Pozdrawiam :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-12 09:54:52
Banalne wbicie gwoździa, a tyle radości daje :) Normalnie jak dzieci, jak dzieci :D Też tak chce :D
odpowiedz
galki  
Data dodania: 2012-11-12 11:58:03
no proste, że nowy etap, przecież już dach widać ;)ajj ta budowa co chwila przynosi jakieś nowe problemy i rozterki, ale tym samym potrafi dać szalenie dużo radości :) ostatnio jak odśnieżyłam strop, to byłam tak dumna jakbym co najmniej ściany wymurowała :] pozdrawiam serdecznie ;*
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-12 17:33:12
Ekipa zacna! A ja wciąż nie mogę wyjść z podziwu!
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-12 19:55:20
no niestety część ekipy musiała nas opuścić w połowie dnia i od tamtej pory robota szła już wolniej... Ale: co pomogli, to pomogli :)
odpowiedz

Lasermania :)

Data dodania: 2012-11-11

Była kiedyś taka gra o tytule takim samym jak tytuł tego wpisu. Polegała na umiejętnym kierowaniu laserem za pomoca luster....

Co prawda ja luster nie miałem ale moje zmagania z  poziomowaniem za pomocą  niwelatora laserowego przypominały trochę właśnie tę grę...

Aby móc w sobotę szaleć z belkami i krokwiami - w piątek musiałem pomierzyć pewne newralgiczne punkty, w których opiera się konstrukcja. Okazało się, że czynność ta zabrała mi znaaacznie więcej czasu niż przypuszczałem - stąd analogia do gry :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

PS. Wpis sponsorowany przez Sławka...

Elektro-Zagadka

Data dodania: 2012-11-08

Jadąc wczoraj na działkę myślałem, że zaskoczyć mnie może tylko pogoda.. no może konkretnie wiatr...

Jakże bardzo się myliłem co do przyczyn zaskoczenia... Gdy dotarłem na miejsce oczom moim ukazała się długo oczekiwana skrzynka elektryczna!.

Pomyśleliście może, że można skakać z radości? No to popatrzcie:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Jak myślicie co z tym zrobić teraz? 

12Komentarze
zona
Data dodania: 2012-11-08 15:48:57
jak dla mnie bomba ;]..centralnie na środku wjazdu
odpowiedz
zona
Data dodania: 2012-11-08 16:01:50
ja jestem tylko ciekawa czy ten (P)an u siebie też by tak postawił. Od kilku miesięcy robi ze swojej buzi cholewę a to mnie zaczyna już normalnie wkurzać. Nie cierpię takich ludzi.
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-08 17:11:27
O matko tam to chyba idioci pracują, inaczej ich nazwać nie można. Chyba mogą z tym coś zrobić? Nie wiem jak było u was ale my przy składaniu dokumentów mieliśmy zaznaczone gdzie ma stać skrzynka i tak postawili, a u was to jakaś głupota, chyba bezmózgi tam pracują. Pozdrawiam:-) i walczcie z nimi bo to słów brakuje
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-08 17:53:31
Widziałeś wcześniej projekt przyłącza? Jeśli tak to widziałeś gdzie ma stać, jeśli nie widziałeś to dałeś komuś wolną rękę, żeby za Ciebie zdecydował? Trudno tu winnego wskazać......
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-08 19:22:14
wrzuciłem coś dla Was na pocieszenie...
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-08 20:38:52
ha ha no to może zaskoczyć! a tak na poważnie to jakim u licha sposobem ta skrzynka znalazła się na środku podjazdu???
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-08 21:33:52
A cóż to i dlaczego w takim miejscu?
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-08 22:52:02
no urządzili Was wspaniale :/ spróbujcie spytać czy da się przestawić tą skrzynkę w bardziej "przyjazne" miejsce
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-09 08:45:31
do wszystkich
Odpowiadając kolejno każdemu z Was: tak - widziałem projekt wykonawczy tak - na projekcie skrzynka była w złym miejscu tak - zgłosiłem natychmiast niezgodność tak - obiecali, że poprawią... tyle, że deklaracje sobie a życie sobie... Po rozmowie z Panem okazało się, że to coś to nie skrzynka, tylko "zaślepka" dla geodety, żeby to od razu naniósł na dokumentację powykonawczą! Aha.. no i kabla tam jeszcze nie ma.... bo im nawaliła maszyna do robienia przepustów... Czyli - gdybym nie pojechał w porę na działkę - to tak by zrobili! Ale na szczęście nic straconego - mają to przesunąć w odpowiednie miejsce... A Pan podczas rozmowy: "no taaaak, teraz sobie przypominam, że mieliśmy to przesunąć...." ...no comments..
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-09 10:12:32
Echhhh..... ... Życie :/
odpowiedz
zona
Data dodania: 2012-11-09 11:26:05
ehehe...ta maszyna do robienia przepustów nawaliła już jakieś dwa tygodnie temu? zanim naprawią to spokojnie minie trochę czasu...Umowę podpisaliśmy już 2 lata temu, do końca roku zdaje się mają się wyrobić...poczekamy. Najwyżej skończy się nieładnie..ale nie dla nas. Nam na razie agregat wystarcza.
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-09 14:33:59
Jesteśmy na etapie dachu a już jestem "udoświadczona" różnymi takimi "okazami"... Powodzenia w dalszych pracach ;))
odpowiedz
dom-w-zielistkach
ranga - mojabudowa.pl lider
OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 843135
Komentarzy: 3453
Obserwują: 407
On-line: 9
Wpisów: 596 Galeria zdjęć: 1092
Projekt DOM W ZIELISTKACH VER.2
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - woj. mazowieckie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2020 grudzień
2020 maj
2020 marzec
2020 luty
2019 styczeń
2018 styczeń
2017 sierpień
2017 lipiec
2016 listopad
2016 październik
2016 wrzesień
2016 czerwiec
2016 luty
2016 styczeń
2015 maj
2015 kwiecień
2015 marzec
2015 luty
2015 styczeń
2014 lipiec
2014 czerwiec
2014 maj
2014 kwiecień
2014 marzec
2014 luty
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników