Kilka różnych spraw... w tym groźby karalne...
Po pierwsze - 100 tysięcy odwiedzin! :)
Po drugie - szafka elektryczna w końcu ładnie zrobiona
Po trzecie - w końcu mamy szambo
Po czwarte - ze względu na brak czasu zdecydowaliśmy się zatrudnić fachowca - od początku tygodnia nasze prace pilotuje Pan Mariusz :)
Po kolejne - wzięliśmy się za kręcenie stelaży i ocieplanie poddasza.
...To powyżej to tylko migawka z naszej walki z szambem, dostawcą i pogodą...
Szafka w (prawie) całości:
Znów kupiliśmy "trochę" materiału...
...i zaczęliśmy styropianować:
Powyżej - początek poddasza w sypialni
A poniżej dalsza część prac: