Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Pobór prądu zasilacza do LEDów

Data dodania: 2013-09-17

Na prośbę Montom-wolomin przedstawiam pobór prądu naszego zasilacza do LEDów, który "obsługuje" całe nasze oświetlenie.

Nie mogłem zmierzyć poboru prądu na 100% biegu jałowym - bo mamy tam podłączone 2 akumulatory, których na szybko nie mogłem odłączyć.

Pomiar więc jest robiony "prawie" bez obciążenia :) i wynosi 0.049A czyli 49mA, co odpowiada mocy 11.3W po stronie sieci zasilającej 230V

Po włączeniu jednej oprawki LED prąd wzrósł do 60mA czyli moc wynosi 13,8W - ciekawe - bo LED ma rzekomo moc 3,8W a różnica wynosi raptem 2,5W

:D

Możliwe, że to przez podłączone akumulatory (prąd jest przez to pobierany proporcjonalnie zarówno z zasilacza jak i z akumulatorów) - będę musiał się temu przyjrzeć następnym razem i zmierzyć różnice bez akumulatorów.

 

 

5Komentarze
Data dodania: 2013-09-17 12:25:46
Dzięki za info :) czyli samo utrzymanie zasilacza w pogotowiu to koszt ok 50zł/rok. PS. Jak masz wpięty akumulator? 230-> zasilasz -> akumulator -> LEDY czy jakoś inaczej?
odpowiedz
Data dodania: 2013-09-18 09:19:35
Zrozumiałam z tego tylko, że zamiast 3,8W LED ma moc 2,5W ;-) Opowiadałam mężowi, że macie instalację na 12V, spytał mnie czemu my o tym nie pomyśleliśmy ;-) A skoro spełniasz prośby, to ja bym chciała prosić o komentarz na temat tych drzwi tarasowych, bo woda mi się wlewa do salonu, a ściany piją :-(
odpowiedz
Data dodania: 2013-09-18 10:13:22
haha
zaraz się ze mnie zrobi "wujek Dobra rada" :D teraz tylko w skrócie - tam należy się od zewnątrz dać taśmę butylową przyklejoną najpierw do spodu ramy okna a potem do pionowej części (tu widzę, że to gazobeton chyba) Oprócz tego przydałoby się to najpierw wytynkować tak aby powierzchnia była równa i ew. zaimpregnować takim specjalnym środkiem illbrucka (teraz nie pamiętam nazwy) - my mamy tak zaimpregnowane ościeża przy drzwiach wejściowych wieczorem może coś dokładniej napiszę
odpowiedz
Odpowiedź do poddebemmurator
Data dodania: 2013-09-18 13:12:38
No cóż, eksperci tak mają, że są pytani o rady ;-) Jakoś trzeba sobie dac radę z popularnością ;-))) Będę wdzięczna za wpisik, a ja już przekazuję rady mężowi, żeby sobie zaplanował zakupy ;-)
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-zielistkach
Data dodania: 2013-09-18 14:22:06
to raczej
trzeba by było zadać pytanie czy ja jestem ekspertem :) bo jakoś się nie czuję...
odpowiedz
Odpowiedź do poddebemmurator

Sprawy nie mniej monotonne lecz inaczej robione :)

Data dodania: 2013-09-11

Nasze skosy są ocieplone na poddaszu w 90%.  

(Na strychu więcej brakuje, ale Syn obiecał, że pomoże i dociepli do piątku wink)

Owe brakujące 10% to skosy nad klatką schodową - trochę problematyczne bo tam wysoko...

Pomysłowe rusztowanie nad klatką schodową

No i pojawiło się zagadnienie: "jak tu zrobić rusztowanie, które nie będzie blokować przejścia?"

Efektem przemyśleń jest powyższy obrazek.

1. w ścianie suporexowej zostały nawiercone otwory pod pręty fi12

2. w te otwory powkładałem pręty o długości około 25cm każdy - było tych prętów coś koło 10-12

3. wzdłuż ścian położyłem dwie deski

4. na nich 2 poprzeczki

... i rusztowanie gotowe..

A tu widok od dołu:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Jakie meble? skręcane czy klejone?

Data dodania: 2013-09-11

Czy ktoś może nas oświecić jakie meble są lepsze do kuchni?

i dlaczego?

Mamy z tym pewne wątpliwości...

 

13Komentarze
Data dodania: 2013-09-11 12:52:13
My zakładamy mebelki by IKEA Czyli 100% skręcane :)
odpowiedz
zona
Data dodania: 2013-09-11 13:24:44
a będziecie może w przeciągu dwóch tygodni tam? zanim się u Was zjawimy
odpowiedz
Odpowiedź do montom--wolomin
Data dodania: 2013-09-11 16:55:22
Moja ładniejsza połowa chce mnie tam w najbliższym czasie zaciągnąć na wycieczkę bym odpowiadającą jej kolorystykę kuchni zaakceptował.
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
zona
Data dodania: 2013-09-11 18:26:13
akceptacja Męża to wszak przecież ważniejsza rzecz od samego wyboru :D:D jak będziecie jechać to tyrknijcie..mam prośbę :)
odpowiedz
Odpowiedź do montom--wolomin
Data dodania: 2013-09-12 09:54:42
OK. Będziemy pamiętać :P
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
krzysikm
Data dodania: 2013-09-11 16:29:47
Pracuję w meblach i wg mnie solidność mebli klejonych to mit przy obecnej technologii okuć. Przy skręcanych zawsze w razie czego można coś rozkręcić, odstawić, przesunąć, a w razie gdyby coś się poluzowało (choć nie powinno) dokręcić, dociągnąć. Meble klejone polecają chyba tylko domorośli stolarze, którzy nie mają precyzyjnego sprzętu i kleją na kołki:)
odpowiedz
zona
Data dodania: 2013-09-11 18:28:34
no właśnie...stolarz u którego zamówiliśmy meble będzie je kleił i zapewnia mnie że wymaga to od niego większego wysiłku i jest to lepsze a ja...się nie znam ;)
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
krzysikm
Data dodania: 2013-09-11 20:00:55
Nie neguję klejonych mebli, jeśli będą solidnie zrobione to ok. Stwierdzam po prostu, że już się z tego wychodzi. Ponadto wiem z doświadczenia że klejone też potrafią się luzować i wtedy jest problem bo trzeba rozbierać i kleić element lub kołkować w innym miejscu, a w skręcanych wystarczy tylko dociągnąć kluczykiem mimośród lub konfirmat i na kilka lat spokój.
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2013-09-11 20:46:11
popieram chociaz czasami trzeba w miejscu widocznym pokusic sie na koleczek.
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2013-09-11 20:49:27
generalnie jest tak kazda firma kazdy stolarz ma swoje przyzwyczajenia w pracy, każde meble czy kljone czy skręcane bedą funkcjonować i słuzyć.jedno jest Pewna jak stolarz klei to znaczy że ma mało zamówień, nie ukrywajmy skrecane meble robi sie o wiele szybciej.
odpowiedz
Data dodania: 2013-09-11 21:29:11
no właśnie kurczę...
mam nadzieję, że te oznaki nie będą przyczynkiem do niższej jakości naszych mebli
odpowiedz
Odpowiedź do zakatekmarzen
Data dodania: 2013-09-12 00:52:56
Sam wybór klejonie czy skrecanie na jakosc nie robi róznicy, nalepiej obejrzec realizacje tego pana na żywo, wykonanie blatów, frontów akcesoria jakie zaproponował bo to ma własnie wpływ na jakosc mebli i ich trwałość na dłuższy okres użytkowania.
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-zielistkach
Data dodania: 2013-09-11 21:30:21
dziękuję za komentarze
pomogliście nam trochę rozeznać się w temacie oczywiście jeśli ktoś ma jeszcze coś do dodania - chętnie dowiemy się więcej
odpowiedz

Sprawy monotonne

Data dodania: 2013-09-10

...czyli dalszy ciąg ocieplania poddasza/strychu

I to też robiony na zasadzie "nie chcę ale muszę"

Żeby wypuścić komin opisany w ostatnim wpisie musięliśmy zrobić miejsce na strychu w okolicy rzeczonej konstrukcji..

A na strychu kuuupa styropianu ( i nie tylko na strychu), część już poszła na strop poddasza pomiędzy belki a część jako ocieplenie strychu - aż do kalenicy

blog budowlany - mojabudowa.pl

powyżej poukładane przewody flex'a od rekuperacji ukryte w podłodze strychu

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Nie wszystko jest u nas śliczne i estetyczne :) Jedną z takich rzeczy jest szafa elektryczna. Jest za to funkcjonalna.

blog budowlany - mojabudowa.pl

To co widac po lewej stronie na górze to zasilacz do całego naszego oświetlenia - jest jeden i stracza... Podpięte sa do niego 2 akumulatory 12V, które zapewniają jasnośc nawet w wypadku braku prądu w sieci energetycznej :)

Pięć łączówek po prawej stronie to wszystkie przewody od oświetlenia oraz od wyłączników. Te przewody, które są podpięte do łączówek od dołu idą "z budynku".

Te, które są wpięte od góry - i takie powyginane nieskłądnie - to "mostki" porobione tymczasowo aby móc założyć kilka standardowych wyłączników

6Komentarze
Data dodania: 2013-09-10 16:34:34
styro
Witam, co Cie skłoniło do ocieplenia styropianem? Sam się zastanawiam na tym aby ocieplić poddasze styropianem. Jak montujesz między krokwy? Co na styopian jakieś OSB czy kartongips? Jaką grubość dajesz?
odpowiedz
Data dodania: 2013-09-10 22:43:04
styropian to mniejsze zło :)
..w porównaniu albo z pianką poliuretanową, która jest pierońsko droga albo z wełną mineralną, która mi "nie leży" :) Dzięki temu mamy materiał, który w mojej (i nie tylko mojej) ocenie jest dużo lepszy od wełny i tylko ok. 15-20% od niej droższy. Nasze testy i zmagania z pianą PUR można znaleźć tutaj: http://www.dom-w-zielistkach.mojabudowa.pl/?fraza=ocieplenie+poddasza+piank Zastosowaliśmy grubość 21cm na skosach (16cm to wysokość krokwii a styropianu jest nakładane 15cm+6cm) Na styropian zapewne pójdzie karton gips - prawdopodobnie zostanie go nam tyle aby to zrobić. Jeśli nie - to płyta OSB. Tutaj nie jestem jakiś ortodoksyjny :)
odpowiedz
Odpowiedź do justigreg
Data dodania: 2013-09-11 13:03:37
A to styropian jest droższy niż wełna? To to jest jakiś specjalny styroProszę o 2 zdania komentarza dla JESZCZE laika w tej materii:)
odpowiedz
Data dodania: 2013-09-11 13:43:18
yyy
no jak jakoś patrzyłem na ceny - to trochę wełna tańsza od styro była... może teraz się wyrównało? nie wiem
odpowiedz
Odpowiedź do alxandra
Data dodania: 2013-09-11 14:11:35
a dlaczego zdecydowaliście się na styro a nie wełnę na przykład? Od jakiegoś czasu przeglądam fora bo chcemy zdecydować czym ocieplać i kupić materiał w tym roku..:)
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-zielistkach
Data dodania: 2013-09-16 21:21:42
skrzynka sprawia wrażenie totalnego zamieszania, ale najważniejsze, ze Wy wiecie co do czego i że się wszystko sprawdza :))))))
odpowiedz

Operacja: chirurg i pacjent przeżyli!

Data dodania: 2013-09-09

Jak było zapowiadane - mieliśmy w weekend małą operację chirurgiczną. W odróżnieniu od większości takich operacji - gdzie lekarz nie jest narażony na szwank - tutaj nie było to takie oczywiste...

W każdym razie - będę musiał znów zaktualizować zdjęcia w bannerze bloga chociaż robiłem to niedawno. A czemu? - Są nieaktualne...

Od teraz obowiązuje takie zdjęcie dla naszego domku:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Po krótce przedstawię obrazkowy przebieg samej operacji:

blog budowlany - mojabudowa.pl

...po zakupieniu odpowiednich nożyczek i ręcznej giętarki przystąpiłem do otwarcia dachu...

Potem dłuuugo "nic" się nie działo - trzeba było wszystko odpowiednio pomierzyć i wyciąć - to od wewnątrz.

Potem pustaki murowane od wewnątrz oraz pierwszy pustak powyżej dachu - ten był najtrudniejszy - nie został uchwycony przez Małżonkę, kolejne zaś już tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

A to ostatni z 5 pustaków powyżej skosu dachu:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Po drodze był pewien moment zwątpienia: "czy dam radę?" 

Jednak jeśli się powiedziało "a" to trzeba było powiedzieć również "b" - po rozcięciu blachy na dachu już raczej nie miałem odwrotu :)

Jeszcze trzeba było całość wytynkować a na sam koniec - umyć blachę - bo pomimo zabezpieczania - zapaćkała się niemiłosiernie...

Mycie było zrealizowane niestety już po zmroku - ostatkiem sił - na szczęście ciepłą wodą....

Następny etap to będzie założenie obróbki dachowej Fakro i wylanie betonowej czapki (oczywiście po uprzednim zrobieniu szalunku)

 

15Komentarze
zona
Data dodania: 2013-09-09 12:11:03
czy widzicie gdzieś jakąś linę zabezpieczającą przed upadkiem? nie?? oczywiście że nie! bo jej nie ma! wrrr
odpowiedz
Data dodania: 2013-09-09 12:11:58
To jest "bohater we własnym domu":)
odpowiedz
Data dodania: 2013-09-09 12:17:21
...chyba "na domu"
:)
odpowiedz
Odpowiedź do alxandra
Data dodania: 2013-09-09 12:41:31
przez chwile rozważałam opcję "na domu" ale... nie czepiajmy się szczegółów:p Pewnie mąż wypił wcześniej red bull:D
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-zielistkach
zona
Data dodania: 2013-09-09 12:55:58
tak, całą butelkę :)
odpowiedz
Odpowiedź do alxandra
Data dodania: 2013-09-09 12:41:53
Podziwiam odwagi :)))) Za brak zabezpieczenia przed niepożądanym upadkiem... dobrze, że się nic nie stało...
odpowiedz
Data dodania: 2013-09-09 13:09:11
Nie rozumiem tych ochów i achów. Przecież każdy facet w swoim domu czuje się najbezpieczniej :) PS. A tak na marginesie nie zastanawiałeś się nad stopniami kominiarskimi. Byłoby o wiele bezpieczniej i wygodniej.
odpowiedz
Odpowiedź do katka-lawenda
Data dodania: 2013-09-09 13:21:47
oczywiście rozwiązałoby to..
..pewne kwestie jednak na razie ich nie było. Natomiast i tak czeka nas ich instalacja...
odpowiedz
Odpowiedź do montom--wolomin
zona
Data dodania: 2013-09-09 13:25:15
ehhh...
wszystko od d..y strony
odpowiedz
Odpowiedź do montom--wolomin
Data dodania: 2013-09-09 13:42:44
Ja męża pytałam o stopnie kominiarskie, to odpowiedział: "A po co?". I lata po dachu na żywioł, na szczęście u nas dach mniej spadzisty, u Was to zadanie dla wspinaczy ;-)
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
jussly  
Data dodania: 2013-09-09 21:00:29
a czemu tak późno ten komin się narodził?
odpowiedz
Data dodania: 2013-09-10 10:16:49
kwestia kasy i banku...
dach musisz zamknąć a na komin kasy brak - to co robisz? - robisz komin wtedy kiedy się da... :/ A że przy tym dodatkowe komplikacje - no cóż - życie
odpowiedz
Odpowiedź do jussly
Data dodania: 2013-09-09 21:09:24
Wiecie co..ja chyba chwalić i wzdychać nie będę..przepraszam ..nie chce źle..ale to było niebezpieczne,a że się dobrze skończyło to tylko kwestia szczęścia..przypadku..szkoda ryzykować.bo zdrowie najważniejsze..pozdrawiam Was serdecznie.
odpowiedz
Data dodania: 2013-09-10 23:04:26
dekarze jakoś sami tak łażą po dachach
a ich nikt jakoś nie gani... :( nie bardzo miałem możliwość się zabezpieczyć liną a robotę zrobić trzeba było...
odpowiedz
Odpowiedź do moni-sama
Data dodania: 2013-09-16 12:37:06
super bohater! brawo, komin prezentuje się extra!
odpowiedz
dom-w-zielistkach
ranga - mojabudowa.pl lider
OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 843135
Komentarzy: 3453
Obserwują: 407
On-line: 9
Wpisów: 596 Galeria zdjęć: 1092
Projekt DOM W ZIELISTKACH VER.2
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - woj. mazowieckie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2020 grudzień
2020 maj
2020 marzec
2020 luty
2019 styczeń
2018 styczeń
2017 sierpień
2017 lipiec
2016 listopad
2016 październik
2016 wrzesień
2016 czerwiec
2016 luty
2016 styczeń
2015 maj
2015 kwiecień
2015 marzec
2015 luty
2015 styczeń
2014 lipiec
2014 czerwiec
2014 maj
2014 kwiecień
2014 marzec
2014 luty
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników