Upgrade domku do wersji 1.1
Nasze zdjęcia już nie są aktualne :(
Zmieniło się coś bowiem a co konkretnie opowiem później - wtedy gdy będę mógł dodać zdjęcia...
Wtedy wyjaśni się o co chodzi...
Nasze zdjęcia już nie są aktualne :(
Zmieniło się coś bowiem a co konkretnie opowiem później - wtedy gdy będę mógł dodać zdjęcia...
Wtedy wyjaśni się o co chodzi...
Jakiś czas temu spotkaliśmy efekt pracy człowieka, który miał większą fantazję od mojej w kwestiach wykorzystania pianki poliuretanowej ;)
Pragnę się z Wami podzielić faktem, że dziś mija dokładnie 365 dni od rozpoczęcia naszej budowy. Pierwsze konkretne prace rozpoczęły się 3 września 2012 roku :)
Przez ten czas udało się nam:
1. zrobić jedne z najbardziej odjechanych ław fundamentowych :)
2. stawic czoła wszystkim "tradycyjnym" i udowodnić, że da sie samemu niemal postawić mury, przy użyciu piłki do drewna, młotka i kawałka deski :)
3. Udowodnić sobie, że jesteśmy w stanie postawić więźbę
4. Pozwolić, żeby ekipa dachowców naciągnęła nas na dodatkowe koszt - partacząc robotę
5. "spalić" hektolitry paliwa na dojazdach na działkę
6. mieć trochę szczęścia, że dach jednak został cały przykryty
7. stworzyć system DGP nie mając kominka :)
co prawda nie na otwartym sercu ale też nie mniej skomplikowana :)