W międzyczasie... czapa
Data dodania: 2012-11-27
Komin musi mieć czapę...
no tośmy zaczęli ją robić:
Włożona rura, odcięta wcześniej (gdyż za długa była - a pustaków dodatkowych nie mięliśmy) służyła za kokilę :)
Jak widac - została wyjęta w odpowiednim czasie a Tata zatarł ślicznie następnego dnia:
Oprócz tego komin musiał być otynkowany:
Zapewniem, że prezentuje sie o wiele lepiej niż na zdjęciu...