Tablica, profesjonaliści i trzy wieże :)
Wczoraj powiesiłem tablicę ale zapomniałem cyknąć fotki :)
Oprócz tego ciąg dalszy roboty ze zbrojeniem, która ciągnie się jak krew z nosa - a to nie ma imadła, a to nie ma prądu...
Na początku strzemiona giąłem ręcznie - efekt mizerny i się człowiek narobi... więc radzić sobie sposobami trzeba... Nie wiem jak to robią profesjonaliści.. mogę pokazać Wam jak ja sobie poradziłem
A tu zbliżenie, żeby było widać szczegóły konstrukcyjne
Ślady na zawiasie pokazują w którą stronę zaginałem pręty. Całość można zamocować na wbitych w ziemię nogach.
A tutaj efekty pracy - po lewej "maszynowe" a po prawej "ręczne"
...nie mówiąc o tym, że ręcznie zajęło mi ze 2 godziny zrobienie tylu, co "maszynowo" przez pół godziny
Dalej efekty pracy przedstawiały się tak:
Trzy wieże :D
Kratownica może nie jest najśliczniejsza, ale zda egzamin...