Dobra rada dla składających PnB
Dziś właśnie mija drugi tydzień (słownie: 14 dni) od złożenia wniosku o Pozwolenie na Budowę.
Czekamy (nie)cierpliwie na wydanie (pozytywnej!) decyzji, chociaż zanim to nastąpi musimy otrzymać opinie z ochrony środowiska, czy aby na pewno nasza budowa (usytułowana we wsi - objętej prawomocnym planem zagospodarowania przestrzennego) nie wpłynie negatywnie na chronione koryto rzeki oddalonej o około 2km...
Komentarze w tej kwestii pozostawiam Wam drodzy Czytelnicy...
A co do rady... rada jest taka, ze nawet jak Wam powiedzą "wniosek złożyć, zadzwonić za miesiąc!" - to nie czekajcie, tylko dowiadujcie się wcześniej, pytajcie, czy czegoś nie trzeba donieść itd. - to jedyna droga na to żeby wasze papiery bezsensownie nie "nabierały mocy urzędowej" tylko dlatego, że komuna przez ostatnie 40 lat utarła takie postępowanie...
pozdrawiam