Klejowe perypetie z drzwiami...
Data dodania: 2014-07-11
Każdy stara się jakoś zabezpieczyć drzwi czy okna przed uszkodzeniem czy wybrudzeniem...
Oklejamy taśmą i gdy zabezpieczenie trzymamy zbyt długo lub zbyt dokładnie przyciskaliśmy taśmę do podłoża (po to żeby się dobrze trzymała!) - ciężko jest potem umyć pozostały po jej zerwaniu klej.
Aby zdjąć taśmę bez pozostawiania kleju - bierzemy suszarkę i najpierw na kierujemy na nią gorące powietrze i pomału ściągamy.
A co gdy niestety nie udało się dokładnie ściągnąć kleju, a nie chcemy używać środków typu aceton (nie chcemy aby nam lakier zszedł razem z acetonem), musimy wziąć zwykłe masełko i wetrzeć je w brudne podłoże...czekamy chwilę i szmatką ścieramy nadmiar.
..widać, że względnie doczyszczone.
A tak prezentują się drzwi bez "upiększeń"...
Oklejamy taśmą i gdy zabezpieczenie trzymamy zbyt długo lub zbyt dokładnie przyciskaliśmy taśmę do podłoża (po to żeby się dobrze trzymała!) - ciężko jest potem umyć pozostały po jej zerwaniu klej.
Aby zdjąć taśmę bez pozostawiania kleju - bierzemy suszarkę i najpierw na kierujemy na nią gorące powietrze i pomału ściągamy.
A co gdy niestety nie udało się dokładnie ściągnąć kleju, a nie chcemy używać środków typu aceton (nie chcemy aby nam lakier zszedł razem z acetonem), musimy wziąć zwykłe masełko i wetrzeć je w brudne podłoże...czekamy chwilę i szmatką ścieramy nadmiar.
..widać, że względnie doczyszczone.
A tak prezentują się drzwi bez "upiększeń"...