Cierpliwość jest cnotą...
...tak mawiają...
tyle, że podczas budowy trzeba jej chyba mieć z dużym zapasem... Ja już straciłem rachubę - może Żona będzie lepiej pamiętać ile razy prosiliśmy pewnego producenta o tak prostą pod słońcem rzecz jak naprawa drzwi...
A może to wcale nie takie proste? Dla mnie wymiana uszczelki to niemal trywialna sprawa - dla producenta już taką nie jest.... okazuje się.... że lepiej wymienić całe drzwi.. ;)
Tyle, że na tę wymianę czekamy już nie wiadomo ile.
....Tak, może to trochę skrót myślowy, bo wadliwa uszczelka nie pociąga za sobą wymiany drzwi... ale ich uszkodzenie (zarysowanie lakieru na zewnątrz) podczas regulacji zamka przez ekipę producenta - już tak.
A oto wspomniana uszczelka: