wpisy na blogu

Jakiś czas temu wiozłem partię profili do KG i niestety maiałem mały wypadek: słabo zabezpieczyłem ładunek i w czasie jazdy odczepił mi się "przód" - profile spięte razem odchyliły się spadając na jezdnię. To poskutkowało uszkodzeniem stelaża od plandeki :(

Jeździłem tak jakiś czas ale w końcu trzeba było coś z tym zrobić...

Tak to wyglądało przed naprawą: (tylko jednej profil - bo zapomniałem zrobić fotki drugiego przed naprawą)

Po około pół godziny klepania efekt okazał się nawet zadowalający:

...teraz znów nie ma czasu - ale aż prosi się, żeby te (1.5mm) profile czymś wzmocnić...