Hydrauliczne zonki...
Co jakiś czas wściekam się na różne rzeczy związane z hydrauliką - to tak jak samochód - studnia bez dna...
Robiłem wszystkie podłączenia "po bożemu" - do kranów i innych rzeczy ciepła i zimna woda z rurek PP fi20 zakończonych gwintem wewnętrznym pół cala (1/2").
No i co - no tak powinno być - wszak tradycyjne baterie będą do tego pasować.....
a Guzik! - wnioskuję, że te tradycyjne odchodzą chyba do lamusa - bo czego bym się nie dotknął to jest inaczej niż ten "standard":
1. baterie podtynkowe (prysznic) mają co prawda gwint 1/2" ale wymagają śrubunków
2. baterie do umywalki mają giętkie przewody zakończone gwintem wewnętrznym 3/8" - czyli tu potrzeba było nypla redukcyjnego 1/2" na 3/8"
Niby drobnostki ale jak się zabierasz do roboty po robocie i nie możesz czegoś skończyć - to krew może czasem zalać...