Nasza "wymarzona" kuchnia...
Data dodania: 2014-04-09
ŻONA:
Jakiś czas temu pisałam Wam że nie przestanę wierzyć w ludzi, ale to było jakiś czas temu...
Jak patrzę na zdjęcia kuchni u Was to zadaje sobie pytanie czym sobie zasłuzyłam zeby po raz drugi ktoś mnie tak potraktował, gdzie po dobrej opinii – po solidnym wykonaniu montażu drzwi zewn. wiedzieliśmy na 100% że będzie ok i zaufaliśmy.
Niestety kuchnia okazała się totalną porażką wykonawczą.
Pan Zbigniew z firmy Neobet z Jabłonowa najpierw wykonywał montaż drzwi, później zamówiliśmy u Niego szafkę łazienkową.
Okazała się za duża ale już została – A jej poprawa? - chyba nieosiągalny termin....
Co do koloru frontu: zielony a płytki mamy brązowe (wykonawca dostał spory kawałek płytki aby nie było problemu z dobraniem koloru) – miało też nie być problemu z poprawą.....
Inna rzecz:
Zamówione (razem z parapetami - jako komplet) boki parapetów zewn. nie pasują do nich. Ale teraz za chwilę ekipa od elewacji ma je montować!
Ok, trzeba je gdzieś szybko kupić a tamte oddać...no ale zaraz, zaraz, to już drugi raz za to płacimy! (tłumaczymy sobie: "to nic, to nie duża kwota....")
Na wiele różnych rzeczy; o których juz nie chcę teraz pisać; przymykaliśmy oko, ale montaż kuchni miał być przeprowadzony dobrze....
A Ja po prostu nie mogę w to uwierzyć....
...a miało być pięknie(j?)
i przód zabudowy ściany...bez cokołów a szafka narożna nie zamyka się...
wyspa:
- tu P.Edyto będzie miała Pani schowek
- ale ustalaliśmy że będzie szuflada
-hmm
.... a właśnie, że nie będzie schowka, tylko szuflada.... tylko będziemy musieli ją zrobić sami...
listwa pod piekarnikiem? hmm...
- tu trzeba podłożyć coś czyli np kawałki tektury pod piekarnik i trzeba uciąć z innego kawałka listwę żeby “jakoś” ją tam przykleić...ale P. Edyta jest bystra i sobie poradzi – na pewno coś wymyśli
zdjęte mocowanie bo się patrzeć na to nie można ale odkryty widok wcale nie był lepszy, może przykręcimy na nowo tylko...w którą dziurkę?
“wykorzystamy całe miejsce pod zlewem, będzie miała Pani półkę”...no ale kosze na śmieci..no coś trzeba wymyślić – kupiliśmy w Ikei i jeszcze nie są zamontowane ale może nabiorą mocy urzędowej po dwóch miesiącach od zakupu i będą wisiały na drzwiach...
za krótki front od zmywarki? ojej..zobaczyliśmy jak ma być poprawnie dopiero w Ikei
no ale inna historia..po lewej stronie jest szafka bardzo przydatna ale..
-P. Zbigniewie nie mogę jej otworzyć
-o! ja mogę
i na przemian ja przyciskam i nic, Pan Zbigniew przyciska i otwiera . I tak jest do dziś – zanim ją otworzę to mija trochę czasu...
Magnes dla spostrzegawczych leży na blacie – odpadł i ..no cóż. Lakier który praktycznie wszędzie odprysł – nie zgadniecie ile razy prosiłam o próbkę lakieru – pomaluje sobie sama. Miałam dostać też jakiś środek do wypolerowania frontów, kupiłam pronto i liczę że było to to.
aaaa.. no i mały wypadek podczas montażu – na szczęście nikomu nic się nie stało ale i front i środek szafki został uszkodzony. Do wymiany.
Pan Zbigniew zadbał o front, no to teraz środek...ale co to?
Z drugim Panem do pomocy poodkręcali środkową szafkę przy wyspie ale okazało się że nie przywieźli odpowiedniej wielkości spodu – niestety pasuje tylko wkręcić jedno na drugie....
Efekty:
- Poodklejany silikon przy płycie indukcyjnej – nie warto takimi rzeczami zawracać sobie głowy.
- Krzywo zamontowany zlewozmywak? - "niemożliwe"
- Płyta krzywo i opada blat?
MĄŻ:
Niedoróbki regulacji zamknięć (tip-on'ów), niepokończone prace związane z cokołami górnymi i dolnymi oraz (a może przede wszystkicm) niedokładne zwymiarowanie niektórych frontów przez co zostaliśmy ze "ślicznymi" zaślepkami. Oczywiście dostęp do wszystkich sprzętów wykonawca miał zapewniony i dokładnie mógł poznać budowę każdego z nich...
Podsumowując: miało być pięknie... a wyszło jak zwykle... Jesteśmy ogromnie zawiedzeni :(
...i jeszcze mi się coś przypomniało: mamy takiego dalekiego sąsiada, który podpatrywał od początku naszą budowę i co jakiś czas nam mówił: "Panie, a wy to dacie komuś zarobić? A nie tak tylko sami i sami...."
Teraz mam odpowiednią ripostę: "Drogi Sąsiedzie - cały czas dajemy na nas komuś zarobić...."
kuchnia_meble