Czerwona kartka dla mBanku
Ku przestrodze dla Wszystkich:
Jeśli jesteście klientami mBanku - nie macie co liczyć na jakiekolwiek lepsze warunki ubiegania się o kredyt hipoteczny...
Nie wiem - może ja jestem wyjątkowo naiwny, ale sądziłem, że jakas historia rachunku u nich prowadzonego itp pomogą... Oczywiście gu...zik.
Dodatkowo informacja, że jeśli ktoś prowadzi działalnośc gospodarczą - nie wezmą pod uwagę amortyzacji jako kosztu, którego faktycznie nie ponosicie - tylko tak jakbyście mieli o tyle mniej dochodu miesięcznie...
Podaję te informacji aby ktoś kto ma ochotę do nich iść - z góry wiedział na co (nie) może liczyć :) - bo ja uważam, że straciłem tylko u nich czas - jakieś 2h.
Następna sprawa - jak wyjdzie, że wg kosztorysu i wartości kredytu, który chcecie wziąć koszt 1m2 jest niższy niż 2500 - nie dostaniecie kredytu... oczywiście to nic, że jak chcecie za dużo to nie będziecie mieli zdolności kredytowej.
Wisienka na torcie:
Pan, z którym rozmawiałem - nie był pewien, czy chodzi mu o pow. całkowitą, czy pow. użytkową do powyższych wyliczeń...
Tajemniczą rzeczą dla niego była różnica (u nas spora) pomiędzy tymie dwiema wartościami...
Więc rada :) - przeliczcie sobie metraż "po podłodze" - może lepiej się wstrzelicie....
Reasumując - zamiast się wściekać (co było na początku) po jakimś czasie jak do tego wracam - mam z niego niezłą polewkę...
