Jakoś nie było okazji żeby napisać conieco na temat klocków styropianowych IzoDom2000.
Ogólnie jest OK ale oczywiście jest kilka "niuansów":
1. W większości wypadków, gdy złożymy na pusto 3-4 warstwy na betonowym podłożu - konstrukcja ta sama się poziomuje :) -o ile zadbamy o to by każdy jej róg był na tym samym poziomie. Jest to dobre bo ułatwia robotę. Wymaga jednak unieruchomienia tych fragmentów od dołu gdzie wytworzyła się szpara. Polecam użyć w tym celu pianki poliuretanowej - ale nie punktowo tylko liniowo - zarówno od strony wewnętrznej gdzie grubość styropianu to 5cm jak również od zewnątrz.
Ocena: zarówno plus jak i minus
2. Producent mówi, że nie trzeba wypierac ściany jeżeli się zalewa 4 warstwy na raz (4x25cm=1m). NIE jest to do końca prawda. Zalewanie więcej niż 1m wysokości nie pozostawia wątpliwości, że trzeba wypierać - i tu zgadzamy się z producentem :)
Generalnie nie wypieraliśmy ścian bo zalewaliśmy po około 4-5 warstw - większość była w porządku. ALE po analizie stwierdzam, że wszędzie było w porządku gdy ściana nie była
zbyt
długa. To znaczy gdy były jakieś otwory okienne, drzwiowe itp...
Na poddaszu nasze ściany kolankowe były długie (po 10m) i nie zostały podparte - efekt - wybrzuszyły się obie do wewnątrz po około 2-2,5cm mniej/więcej w połowie długości - na szczęście nie był to duży problem, ale trzeba było już kombinować z murłatami aby były do siebie idealnie równoległe.
Ocena: minus
3. Zamki zawsze trzeba zabezpieczać przed dostaniem się do nich betonu podczas zalewania. Co prawda producent oferuje specjalny lejek - ale powątpiewam w jego użyteczność po doświadczeniach związanych z zalewaniem. Znacznie lepszą metodą niż lejek jest np. folia budowlana. Pamiętajcie aby były to dwa paski, które okrywają część zewnętrzną klocków jak i wewnętrzną - oba pasku muszą się zwieszać do środka na jakieś 2-5cm. Paski foli można mocować do styropienu tymczasowo gwoździami papiakami.
Ocena: minus
4.
Nigdy, przenigdy nie łączcie elementów nadprożowych "jeden na drugim" - Ja to zrobiłem, bo zostały dodatkowe. wyciąłem kilka otworów w dnie aby zasymulowac standardowe przewiązki - ale niestety to za mało aby zachowac mechaniczną wytrzymałość. Efekt jak na załączonym obrazku (wyżej było zalane ok. 1m betonu):
Ocena: hmm - tym razem to moja wina :)
Uwaga - to żadne zniechęcenie do technologii, tylko konstruktywne do niej podejście. Gdybym miał wybierac po raz drugi - ponownie wybrałbym Izodom2000, tym bardziej, że teraz mają w ofercie klocki narożnikowe, które jeszcze przyspieszają i ułatwiają montaż.
Zachęcam do komentarzy nie tylko "współstyropianowców" :D
